Przejdź do głównej zawartości

Alfred Hitchcock - mistrz suspensu


Alfred Hitchcock - jeden z najwybitniejszych twórców w dziejach kina, autor niezapomnianych arcydzieł m.in. Okna na podwórze, Zawrotu głowy, Psychozy czy Ptaków. W świadomości fanów zapisał się jako mistrz suspensu, grozy i scen miłosnych, który w swoich filmach demaskował najmroczniejsze pokłady ludzkiej psychiki.

Jego życie prywatne do dziś budzi liczne kontrowersje. Wspomnienia osób z najbliższego otoczenia reżysera są pełne sprzeczności - z jednej strony ukazują go jako tyrana i zdziwaczałego erotomana, a z drugiej sympatycznego i nieśmiałego człowieka, który w duchu na zawsze pozostał zakompleksionym chłopcem.

Jagnię bez skazy

Alfred Joseph Hitchcock urodził się 13 sierpnia 1899 roku w londyńskiej dzielnicy Leytonstone. Był trzecim potomkiem właścicieli sklepu warzywnego przy 517 The High Road. Wbrew niektórym doniesieniom Hitchcockowie nie byli ubodzy - należeli do klasy właścicieli sklepów i począwszy od pokolenia dziadka Alfiego wiodło im się całkiem nieźle.

Rodzina Hitchcocków była głęboko wierząca. Przyszły reżyser otrzymał katolickie wychowanie, a źródłem jego traumatycznych wspomnień był pobyt w jezuickim Kolegium Św. Ignacego w Londynie, które słynęło z rygoryzmu. To właśnie tam, jak twierdził sam twórca, zrodził się w nim lęk wobec niesłusznego poczucia winy i kary, które to uczynił w przyszłości jednymi z głównych motywów własnych filmów. Chłopiec zaczął obawiać się swej "grzesznej" natury, którą wmawiali mu duchowni.

Nie bez znaczenia pozostawało również zachowanie jego matki, która podobno każdego wieczoru nakazywała mu stawać w nogach własnego łóżka i opowiadać o występkach z minionego dnia. Hitchcock do końca życia pozostał katolikiem i wraz z rodziną nie opuszczał niedzielnych mszy. Niezwykle serdecznie wspominał poza tym matkę, której zwyczaje nie zagroziły bliskiej relacji łączącą ją z ukochanym synem.

Alfred Hitchcock w 1925 roku

W młodości Hitch był typem introwertyka. Już od wczesnych lat lubił pozostawać z boku grupy i przyglądać się towarzystwu z oddali. Obserwacje z czasów dzieciństwa znalazły swoje przedłużenie w przyszłej karierze reżyserskiej - "podglądając" rzeczywistość przy pomocy kamery niezwykle wnikliwie analizował ludzką naturę i mechanizmy rządzące światem. Hitchcock był dzieckiem podatnym na stres, a w dodatku borykającym się z licznymi kompleksami. Te wynikały przede wszystkim z jego otyłości, która zrodziła nieśmiałość i problemy w kontaktach z rówieśnikami.

Będąc u szczytu sławy, Hitchcock słynął z upodobania do makabrycznych żartów, a także nietypowych dziwactw i zainteresowań. Nie każdy wie, że wyniósł to z domu. W czasie rodzinnych spotkań klan Hitchcocków potrafił godzinami snuć opowieści z dreszczykiem. Mimo głębokiej wiary całą familię cechował czarny humor i uwielbienie dla sprośnych żartów oraz figli.

W młodości Alfie zaczytywał się w mrocznych opowiadaniach Edgara Allana Poe, a także próbował własnych sił, pisząc krótkie formy z pogranicza grozy i groteski. Ze szczególną uwagą zgłębiał protokoły rozpraw sądowych, w tym dotyczących procesów morderców kobiet. Jako uznany reżyser wciąż nie rezygnował z płatania figli, na które byli narażeni współpracujący z nim aktorzy. Tak stało się w przypadku Janet Leigh, która na planie Psychozy (1960) przeżyła prawdziwe chwile grozy, po tym, jak Hitch ukrył w jej garderobie zmumifikowaną wersję pani Bates.

Oto co robimy niegrzecznym chłopczykom...

Specyficzny humor Hitchcocka nie był jego jedynym dziwactwem. Mistrz suspensu cierpiał na wiele fobii, które przepracowywał we własnych obrazach. Mawiał: "Moim najlepszym sposobem na radzenie sobie z jakimś lękiem jest nakręcenie filmu o nim". Twórca mierzył się z lękiem wysokości, ovofobią (czyli irracjonalnym lękiem przed... jajkami), a także miał panicznie obawiać się policji. Z pewnością wielu z nas słyszało o najsłynniejszej anegdocie z dzieciństwa Hitcha. Jego ojciec miał zamknąć chłopca na kilka minut w policyjnej celi, aby dostał nauczkę na całe życie. Miał przy tym wypowiedzieć do syna słowa, które będą powracać do niego do ostatnich dni: "Oto co robimy niegrzecznym chłopczykom" (podobno Hitchcock chciał, aby taki napis pojawił się kiedyś na jego nagrobku).

Hitch grający w tenisa, lata 20.

Wielu biografów, a także osób z otoczenia Hitchcocka podważyło prawdziwość tej historyjki. Mistrz suspensu doskonale zdawał sobie jednak sprawę z faktu, że zabawna opowieść z młodości będzie świetnym chwytem reklamowym dla jego produkcji, w których niejednokrotnie wyrażał własną niechęć wobec policji (np. w Psychozie), a także poddając krytyce sprawiedliwość o wymiarze biurokratycznym (Szantaż). Co znaczące w rozmowie z autoryzowanym biografem Johnem Russellem Taylorem prawdziwość zajścia potwierdziła jednak siostra Hitchcocka.

W tym miejscu warto także obalić pewien mit związany z ojcem mistrza suspensu. W połączeniu z przytoczoną wyżej anegdotą można wyobrazić sobie Williama Hitchcocka jako surowego rodzica, którego metody wychowawcze wywarły traumę na psychice niewinnego dziecka. W rzeczywistości William był jednak niezwykle ciepłym i dumnym rodzicem, który nazywał syna "jagnięciem bez skazy". To również on dbał o kulturalny rozwój rodziny, zachęcając potomków do czytania i słuchania muzyki, a także zabierając ich do teatrów.

Początki

Mistrz suspensu z wykształcenia był inżynierem. Aby zarobić na życie, podjął się pracy dla Towarzystwa Telegraficznego Henleya, gdzie wykonywał obliczenia związane z kablami elektrycznymi. W tym samym czasie uczył się rysunku na Wydziale Sztuk Pięknych. Do jego zainteresowań należały też fotografia i oczywiście kino - podziwiał D.W. Griffitha, Charliego Chaplina, Bustera Keatona i Friedricha Wilhelma Murnaua.

Na planie zaginionego filmu "Orzeł z gór"

W 1919 roku wytwórnia Famous Players-Lasky otworzyła swą filię w Londynie. To właśnie tam rozpoczyna się przygoda Hitchcocka z X muzą. Mistrz ekranowej grozy przekonał pracodawców własnymi rysunkami i otrzymał zatrudnienie, jako ilustrator napisów do niemych obrazów. Praca w Famous Players-Lasky pozwoliła mu na zapoznanie się z podstawowymi zasadami produkcji filmów, a już dwa lata później Hitchcock awansował - najpierw na stanowisko scenografa, a z czasem kierownika planu.

W drugiej połowie 1922 roku Hitchcock pracował nad pierwszym niezależnym filmem Numer 13, jednak z przyczyn finansowych nigdy go nie ukończył. Wtedy też wraz z Hugh Croisem wyreżyserował Zawsze mów żonie. W 1925 roku mistrz suspensu zrealizował niemy Ogród rozkoszy - jego pierwszy samodzielnie nakręcony film.

Hitchcock - filmy nieme

Niemy okres twórczości Alfreda Hitchcocka obfitował w bardzo różnorodne pod względem gatunku i stylu produkcje. Na początku kariery Brytyjczyk tworzył dramaty, opowieści oparte na konwencji kina kryminalnego, a nawet film sportowy (Ring, 1927). Co jednak znaczące, przeważała w nich nie groza i charakterystyczny dla jego późniejszego dorobku suspens, a tonacja melodramatyczna.

Hitch na planie filmu "Ring"

Nieme filmy Hitchcocka to przede wszystkim poruszające historie o nieszczęśliwej miłości, zdradzie czy nieokiełznanych namiętnościach (m.in. Żona farmera, Człowiek z wyspy kolejno z 1928 i 1929). Nie brakowało w nich jednak typowego angielskiego humoru, elementów sensacyjnych, a także krytycznych rozważań nad ludzkim losem, moralnością i kondycją świata (Na równi pochyłej i Łatwa cnota z 1927 i 1928). Jako młody reżyser Hitchcock nie tylko udowodnił, że po mistrzowsku obchodzi się na ekranie z emocją, ale też korzysta z nowatorskich rozwiązań fabularnych oraz eksperymentalnych zabiegów wizualnych.

Kadr z filmu "Lokator"

Doskonały tego przykład stanowi Lokator (1927) - dzieło okrzyknięte najlepszym niemym filmem Hitchcocka, w którym twórca zainspirował się dokonaniami niemieckich ekspresjonistów. To właśnie ten obraz uznaje się ponadto za pierwszy dreszczowiec w dorobku mistrza. W późniejszych latach gatunek stanie się pewnym wyznacznikiem jego stylu, z którym Hitchcock zostanie utożsamiony już do końca.

Utrzymany w stylistyce ekspresjonizmu Lokator wykorzystuje ponadto motyw jasnowłosej bohaterki spopularyzowany w kolejnych dekadach przez samego reżysera. Blondynka Hitchcocka to hasło określające nie tylko "chłodne blond piękności" występujące w filmach Hitcha, ale też swoisty chwyt reklamowy niezawodnie przyciągający przed ekrany widzów. "Blondynki najlepiej nadają się na ofiary. Są jak śnieg, na którym widać krwawe ślady stóp" - mawiał mistrz ekranowego napięcia.

Pan i Pani Hitchcock

Początek lat 20. ubiegłego stulecia to także moment, w którym Hitchcock spotkał na swej drodze kobietę, która miała okazać się najważniejszą osobą w całym jego życiu. Była nią Alma Reville, montażystka i scenarzystka, która wkrótce rozpoczęła współpracę z mistrzem suspensu przy jego kolejnych obrazach. Tę dwójkę łączyła nie tylko miłość do kina, ale także swoiste porozumienie dusz, podobne poczucie humoru, a w końcu pasja do podróżowania i gotowania. Co ciekawe, Alma była młodsza od swojego męża zaledwie o jeden dzień! Pobrali się w 1926 roku, a dwa lata później na świat przyszła ich jedyna córka, Patricia.

Alfred i Alma Hitchcock w dniu ślubu

Pani Hitchcock przez całą reżyserską karierę męża pozostawała jego prawą ręką i najważniejszym krytykiem. Pracowała nad większością dzieł twórcy, choć z nazwiska wymieniono ją w napisach końcowych zaledwie kilku produkcji. Dopieszczała scenariusze, inspirowała, dyskutowała nad odpowiednim wyborem aktorów czy kostiumów, zajmowała się również montażem. Jej wkład możemy dostrzec w takich filmach, jak Starsza pani znika, Podejrzenie czy Cień wątpliwości. Alma trwała u boku Hitchcocka do końca jego dni.

Przełom dźwiękowy i brytyjskie filmy

W 1929 roku Alfred Hitchcock wprowadził do swojego kina dźwięk, realizując dzieło Szantaż, które dziś uważa się za pierwszy dźwiękowy obraz w historii brytyjskiej kinematografii. Być może wielu z nas nie jest świadomych wielkości dokonań mistrza filmowego napięcia z angielskiego etapu jego kariery. Wbrew pozorom geniusz Hitchcocka nie rozkwitł dopiero po jego wyjeździe do Hollywood, a wiele z jego brytyjskich produkcji nie tylko zrewolucjonizowało rodzime kino, ale też wciąż wymienia się wśród najznakomitszych filmów w dziejach światowego kina.

Hitch i Anny Ondra na planie "Szantażu"

Szantaż był najlepszym dowodem jego artystycznej otwartości i zachwytu dla nowatorskich środków wyrazu. Mistrz suspensu nie tylko skorzystał w nim z formy mówionego filmu, ale także m.in. metody Schüfftana polegającej na łączeniu w jednym ujęciu przy pomocy luster pomniejszonej scenografii z grą aktorską.

Kadr z filmu "39 kroków"

Wśród najwybitniejszych brytyjskich filmów Hitchcocka szczególne miejsce zajmują trzy dzieła: Człowiek, który wiedział za dużo (1934), 39 kroków (1935) i Starsza pani znika (1938), które łączy gatunek thrillera szpiegowskiego rozwijany przez reżysera także w późniejszych dekadach. To właśnie dzięki wspomnianym obrazom na reżyserski dorobek i styl Anglika zwrócili uwagę filmowcy z Fabryki Snów oraz amerykańscy krytycy.

Kadr z filmu "Starsza pani znika"

Brytyjski okres w twórczości mistrza suspensu był zróżnicowany pod względem gatunkowym (w latach 30. Hitchcock nakręcił nawet jeden musical - Wiedeńskie walce, 1934). To wtedy doszło również do ukształtowania typowych dla jego kina środków technicznych i głównych motywów powracających w kolejnych utworach jak np. motyw niewinnego człowieka uwikłanego w zbrodnię, której nie popełnił.

Wśród najważniejszych wyróżników filmowego stylu Hitchcocka należy także wymienić długie ujęcia pojawiające się na przemian z szybkim montażem w scenach grozy, pościgów lub gwałtownych zdarzeń, obecność jasnowłosej protagonistki towarzyszącej głównemu bohaterowi skonstruowanemu na wzór postaci everymana (czyli bohatera, z którym mogą utożsamiać się wszyscy), korzystanie z ruchów kamery wzorowanych na spojrzeniu postaci, a w końcu stawianie widza w roli podglądacza oraz słynny suspens.

Witaj Hollywood!

W marcu 1939 roku na zaproszenie producenta Davida O. Selznicka Alfred Hitchcock w towarzystwie rodziny i sekretarki Joan Harrison opuścił rodzinną Anglię, udając się na pokładzie "Queen Mary" do Stanów Zjednoczonych. W jego karierze rozpoczął się nowy rozdział. Hitchcock był witany w Hollywood jako wielki reżyser, a to za sprawą takich brytyjskich dzieł, jak 39 kroków, Starsza pani znika czy niemego Lokatora.

Laurence Olivier i Joan Fontaine - pierwsza amerykańska blondynka Hitchcocka

Wybór jego pierwszego amerykańskiego filmu padł na utrzymaną w gotyckiej stylizacji Rebekę (1940) z głównymi rolami Joan Fontaine i Laurence'a Oliviera. Była to adaptacja cenionej powieści Daphne du Maurier, a także jedyny obraz w całym dorobku Hitchcocka nagrodzony Oscarem.

Kadr z filmu "Łódź ratunkowa"

Krytycy zza Oceanu nie mniej ciepło przyjęli również kolejną produkcję, thriller szpiegowski Zagraniczny korespondent (1940). Sympatią publiczności cieszyły się następne filmy mistrza suspensu m.in. jedyna screwball comedy nakręcona przez Hitcha, Pan i Pani Smith (1941), trzymające w napięciu Podejrzenie (1941), gdzie rolę blondwłosej protagonistki ponownie zagrała Joan Fontaine czy wymagająca pod względem technicznym i poruszająca problematykę II wojny światowej Łódź ratunkowa (1944).

Wkrótce losy mistrza suspensu splotły się z jego muzą, Ingrid Bergman. Szwedzka aktorka stała się dla Hitchcocka nie tylko artystycznym natchnieniem i obiektem platonicznej miłości, ale także bliską przyjaciółką, z którą pozostał w serdecznych kontaktach do końca życia. Poznali się w czasie zdjęć do pierwszego psychoanalitycznego filmu reżysera, Urzeczona (1945), gdzie Ingrid stworzyła duet z Gregorym Peckiem.

Cary Grant, Ingrid Bergman i Hitch na planie "Osławionej"

Jeszcze lepszym owocem ich współpracy okazało się jedno z najwybitniejszych dzieł spod ręki Hitchcocka, Osławiona (1946). Tym razem gwiazda partnerowała na ekranie Cary'emu Grantowi, ulubionemu aktorowi reżysera. Grant już kilka lat wcześniej zdobył sympatię i uznanie Hitcha, tworząc mroczną i niejednoznaczną kreację w Podejrzeniu.

Kadr z filmu "Północ, północny zachód"

Osławiona to kolejny dowód wielkości jego talentu. Co znamienne, utożsamiony w latach 30. z gatunkiem komedii i, tak jak Hitchcock, pochodzący z Anglii aktor, udowodnił w dreszczowcach mistrza swój potencjał dramatyczny i wszechstronne zdolności. Cary Grant stworzył nie mniej znakomite kreacje w dwóch dziełach Hitchcocka z lat 50. - Złodzieju w hotelu (1955) oraz Północ, północny zachód (1959).

James Stewart w filmie "Sznur"

W 1948 roku Hitchcock dokonał niemożliwego, realizując film pomyślany w jednym ujęciu. Oglądając Sznur, faktycznie mamy wrażenie, że produkcja została pozbawiona cięć i jest ciągłym, niesłychanie długim ujęciem. Z tego względu Sznur jest uznawany za obraz eksperymentalny, bez przerw w ujęciach, choć w rzeczywistości składał się z kilku ujęć - nie zależało to jednak od intencji twórców, a wówczas niemożliwej do ominięcia przeszkody w postaci kończącej się taśmy. Jej zmianę ukrywano jednak w tak wyrafinowany sposób, że widz nie dostrzega żadnego z cięć. Dzieło zainicjowało ponadto długoletnią współpracę mistrza suspensu z niezwykle cenionym przez niego aktorem, Jamesem Stewartem.

Alfred Hitchcock - złote lata

W latach 50. ubiegłego wieku Alfred Hitchcock cieszył się pozycją szanowanego twórcy kina autorskiego, choć zdarzało się, że niektórzy amerykańscy krytycy umniejszali wadze jego dzieł, odczytując je powierzchownie i przede wszystkim jako rozrywkę dla mas. Tak skrajne opinie raniły samego mistrza suspensu.

Hitchcock nigdy nie krył, że zysk z jego filmów miał dla niego znaczenie, ale od początku starał się tworzyć kino wymykające się kategoriom komercyjnym, które byłoby wyrazem jego czystej miłości do sztuki filmowej, a także własnych przemyśleń, w tym związanych z tematyką egzystencjalizmu, ludzkiej tożsamości, nieodgadnionego losu czy freudowskiej psychoanalizy. Reżyser okraszał przy tym choćby najtrudniejszy temat dawką komizmu, grozy czy romantyzmu, wywołując w odbiorcach skrajne emocje. Arcydzieła z lat 50. i 60. są najlepszym dowodem jego geniuszu i artystycznej wizji, która na zawsze zmieniła oblicze X muzy, nie ujmując przy tym nic z rozrywki i emocji, za które pokochali go widzowie na całym świecie.

Kadr z filmu "Nieznajomi z pociągu"

W 1951 roku Hitchcock rozpoczął najznakomitszy okres własnej twórczości obrazem Nieznajomi z pociągu, który stanowił kwintesencję rozważanego przez twórcę w większości dzieł problemu niezawinionej winy. Dwa lata później światło dzienne ujrzało Wyznaję z Montgomerym Cliftem w fenomenalnym wcieleniu księdza uwikłanego w dylemat moralny. Film okazał się najintymniejszym obrazem w dorobku Hitchcocka. Twórca z niezwykłą powagą wyraził w nim bowiem własną głęboką wiarę, do której tematu powrócił także przy okazji Niewłaściwego człowieka (1956) z Henrym Fondą i Verą Miles w rolach głównych.

Jimmy Stewart, Grace Kelly i Hitch na planie "Okna na podwórze"

Złota dekada twórczości mistrza ekranowego napięcia nie istniałaby bez jednego z jego największych osiągnięć - Okna na podwórze (1954). To dzieło odczytywane w kontekście opowieści o samym kinie, roli spojrzenia i wojeryzmu. Na odtwórców głównych ról zaangażowano Jamesa Stewarta i Grace Kelly - największą muzę Alfreda Hitchcocka, która niejako złamała swojemu mistrzowi serce po tym, jak porzuciła Hollywood, aby w 1956 roku poślubić księcia Rainiera III, zostając tym samym księżną Monako.

W drugiej połowie lat 50. Hitchcock zrealizował również czarną komedię Kłopoty z Harrym (1955) i remake własnego filmu z brytyjskiego etapu twórczości, Człowiek, który wiedział za dużo (1956). W drugiej wersji filmu pojawiły się największe gwiazdy Złotej Ery Hollywood: James Stewart i Doris Day, wykonująca na ekranie słynny utwór Que sera, sera.

Kadr z filmu "Zawrót głowy"

Niedługo później mistrz suspensu zrealizował utrzymane w klimacie dreszczowca i melodramatu, wielowątkowe dzieło Zawrót głowy (1958), w którym ponownie wystąpił Jimmy Stewart, tym razem w duecie ze zjawiskową Kim Novak. To właśnie w tej produkcji po raz pierwszy użyto wizualnego efektu dolly zoom, który powstaje za sprawą połączenia czynności przybliżania obrazu z jednoczesnym oddaleniem kamery. W roku premiery film nie zdobył pozytywnych recenzji, a jego wielkość i artyzm doceniono dopiero po latach. Dziś wielu krytyków za najlepszy film Hitchcocka uznaje właśnie Vertigo, które w 2012 roku został okrzyknięty nawet najwybitniejszym obrazem w dziejach światowego kina.

Anthony Perkins, Hitch i Janet Leigh w czasie zdjęć do "Psychozy"

W 1959 roku Hitchcock zwieńczył rozwijany przez ostatnie dekady thriller szpiegowski, tworząc arcydzieło gatunku Północ, północny zachód, a rok później zmroził krew w żyłach publiczności rozsławioną sceną morderstwa pod prysznicem z Psychozy (1960). Mistrzowski obraz kina grozy wraz z włoskimi filmami z nurtu giallo zapoczątkował formujący się w kolejnej dekadzie podgatunek horroru o nazwie slasher. Wybitne kreacje stworzyli w nim (jasnowłosa) Janet Leigh i Anthony Perkins wspinający się jako Norman Bates na wyżyny aktorskiego kunsztu.

Hitchcock na planie "Ptaków"

Po kilkuletniej przerwie Hitchcock powrócił na ekrany jako niekwestionowany mistrz napięcia katastroficznym dziełem Ptaki (1963), które do dziś pozostaje jego najlepiej rozpoznawalnym filmem. Do roli jasnowłosej protagonistki stawiającej czoła rozwścieczonym ptakom zaangażował debiutującą Tippi Hedren, do której wkrótce zapałał niebezpieczną obsesją. Relacja Hitchcocka z Tippi Hedren do dziś wzbudza kontrowersje, a sama aktorka po latach od wydarzeń twierdzi, że padła ofiarą molestowania. Hitchcock faktycznie starał się ją zdominować, a także zlecał jej śledzenie i próbował wpłynąć na prywatne decyzje, przekraczając wszelkie granice zdrowego rozsądku.

Sean Connery i Tippi Hedren w filmie "Marnie"

Tippi wystąpiła jeszcze w inspirowanej freudowską psychoanalizą Marnie (1964), często uznawaną za ostatnią wybitną pozycję w kinie mistrza. Kolejne dwa filmy, Rozdarta kurtyna (1966) oraz Topaz (1969) rzeczywiście zwiastowały kryzys w karierze Hitchcocka i jego zmierzch. Ten jednak w 1972 roku powrócił do rodzinnej Anglii, aby zrealizować bardzo dobry dreszczowiec Szał inspirowany zbrodniami Kuby Rozpruwacza, a także ruchem nowofalowców.

Zmierzch mistrza

Mimo wielu pomysłów na kolejne filmy w latach 70. kariera Alfreda Hitchcocka wyraźnie chyliła się ku upadkowi, a on sam miał coraz poważniejsze problemy ze zdrowiem (chorował m.in. na artretyzm). W jego biurze piętrzyły się kolejne niedokończone projekty. Pod koniec życia reżyser uzależnił się ponadto od alkoholu i środków przeciwbólowych, a do jego złej kondycji przyczyniała się także wieloletnia otyłość. Ostatnim filmem Hitchcocka pozostała Intryga rodzinna (1976).

W marcu 1979 roku American Film Institute przyznał Hitchcockowi nagrodę honorową za dorobek życia. Na zorganizowanej ceremonii byli obecni najbliżsi współpracownicy i przyjaciele mistrza m.in. Cary Grant, Ingrid Bergman oraz wspomagająca jego twórczość od początków żona Alma Reville. To właśnie jej reżyser podziękował we wzruszających słowach podczas odbierania nagrody:

Bardzo przepraszam za to, że wymienię tylko cztery osoby, które nieustannie mnie zachęcały, dodawały mi otuchy i pomagały we wszystkim. Pierwszą jest producent filmu, drugą scenarzysta, trzecią matka mojej córki Pat, a czwartą najlepszy kucharz, jaki kiedykolwiek zajmował się przyrządzaniem domowych posiłków. Tak się akurat składa, że wszystkie te cztery osoby noszą to samo nazwisko: Alma Reville.

Alfred Hitchcock w 1976 roku

Ceremonia zorganizowana przez AFI była swoistym pożegnaniem Sir Alfreda Hitchcocka, który na krótko przed śmiercią otrzymał tytuł szlachecki od brytyjskiej królowej. Mistrz suspensu odszedł 29 kwietnia 1980 roku. Pozostawił po sobie 53 filmy fabularne, z czego wiele arcydzieł na zawsze zmieniło oblicze X muzy. Dziś Alfred Hitchcock uznawany jest za jednego z najbardziej wpływowych twórców filmowych w historii, a jego genialna umiejętność budowania ekranowego napięcia wciąż pozostaje niedościgniona przez wiernych uczniów jego szkoły.


Popularne posty z tego bloga

Zawrót głowy (1958)

Vertigo (źródło: imdb.com) Zawrót głowy to dzieło, które Brytyjski Instytut Filmowy okrzyknął najwybitniejszym filmem wszech czasów. Oparty na powieści duetu pisarskiego Boileau-Narcejac wybitny obraz Alfreda Hitchcocka do dziś budzi zachwyt dzięki perfekcyjnej stronie wizualnej, doskonałemu napięciu, niezapomnianym emocjom i warstwie symbolicznej, udowadniającej niezaprzeczalny artyzm twórcy. Fabuła Vertigo Głównym bohaterem filmu Zawrót głowy jest John „Scottie” Ferguson (James Stewart), cierpiący na akrofobię były detektyw. Na prośbę znajomego z dawnych lat, Gavina Elstera (Tom Helmore), Scottie powraca do zawodu, aby śledzić jego żonę. Madeleine Elster (Kim Novak) zachowuje się dość podejrzanie, wydaje się odrealniona i opętana przez ducha zmarłej babki Carlotty. W czasie prowadzonego śledztwa Scottie ulega urokowi kobiety i zakochuje się w niej – równie szybko ją traci. Madeleine popełnia samobójstwo, rzucając się ze szczytu kościelnej wieży. Od tej pory w każdej napotkane...

Rebeka (1940)

Rebeka 1940 (źródło: Pinterest) Rebeka , pierwszy amerykański film Hitchcocka, to jego jedyna produkcja uhonorowana Oscarem, a także wierna ekranizacja głośnej powieści Daphne du Maurier. To dogłębne studium obsesji, inspirowana psychoanalizą historia o kobiecie poszukującej własnej tożsamości, a w końcu romantyczne dzieje dwojga kochanków osnute atmosferą grozy. Utrzymana w gotyckim klimacie opowieść odniosła sukces artystyczny i komercyjny, do dziś porażając doskonale stopniowanym napięciem czy wybitnym aktorstwem. Krytyk filmowy The New Yorker John Mosher, tak pisał o twórcy i jego dziele: "(Hitchcock) ciężko pracował, aby uchwycić każdy tragiczny lub złowieszczy niuans i zaprezentował romans, który, jak sądzę, jest jeszcze bardziej poruszający niż powieść". Hitchcock vs. Selznick Producent David O. Selznick (ten od Przeminęło z wiatrem ) był jedną z najważniejszych postaci starego Hollywood, a jego biznesowy spryt i doskonałe rozumienie oczekiwań publiczności niejednokro...

Kalendarz Filmowy 2025 - współpraca

Już jest  - Kalendarz Filmowy na 2025 rok od wydawnictwa Codziennie Jedna Historia! Znalazły się w nim artykuły mojego autorstwa. Nie zabrakło oczywiście tekstu poświęconego życiu i twórczości mistrza suspensu w kontekście jego... ekscentrycznej natury. Zaprojektowany z najwyższą dbałością o szczegóły Kalendarz Filmowy na 2025 rok jest bogaty w filmowe ciekawostki, cytaty i felietony znawców oraz pasjonatów kina. Całość dopełniają piękne, tematyczne ilustracje Adama Kosika i Konrada Kunca. Na 300 stronach kalendarza przeczytacie również artykuły mojego autorstwa: 📽 "Ekscentryzm i groza idą w parze" o Alfredzie Hitchcocku, 📽 100 lat "Gorączki złota" Charliego Chaplina, 📽 "Kubrickowskie unde malum?" o twórczości Stanleya Kubricka i wątku pochodzenia zła naznaczającym jego kino, 📽 "Kobieta za kamerą" o Idzie Lupino. Nietuzinkowy kalendarz filmowy w twardej oprawie i z przejrzystym miejscem na notatki okaże się trafionym pomysłem na świąteczny (i...