Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2025

Kobiety w filmach Hitchcocka

Eva Marie Saint - Północ, północny zachód Blondynki Hitchcocka to bohaterki pełne sprzeczności. Z jednej strony twórcy zarzuca się nadmierne skupienie na brutalności wobec kobiet (prywatnie wykraczającej poza plany filmowe z powodu obsesyjnych praktyk reżysera), a z drugiej - jego heroiny potrafią przełamywać patriarchalne ramy, wyręczają partnerów i sprzeciwiają się systemowi. Tym, co konstytuowało hitchcockowską blondynkę, nie były wyłącznie jasne włosy. Królowe lodu, czyli "chłodne" aktorki Hitchcocka hipnotyzowały eteryczną urodą, ale pod maską niedostępności skrywały pasję, cięty humor, inteligencję, odwagę i fascynującą osobowość. Ich figura w dziełach mistrza suspensu pozostaje niejednoznaczna, a niektórych teoretyków filmu prowadzi do analiz na gruncie feminizmu. Mizoginista czy piewca kinowego feminizmu? Prawdą jest, że bohaterki Hitchcocka zwykle pozostają w centrum przemocy . Mierzą się z napaścią seksualną ("Szantaż") czy makabrycznymi zbrodniami (zaszty...

Kim Novak gwiazdą listopadowego "Vege"

Inspiracja: szary kostium i zielone światło z Vertigo (1958) Najnowszy artykuł dla miesięcznika "Vege" poświęciłam blondynce Hitchcocka z "Zawrotu głowy" , która przed laty rzuciła wyzwanie toksycznej machinie Hollywood - Kim Novak, która w tym roku zgarnia honorowe wyróżnienia na najważniejszych festiwalach filmowych. Hollywoodzka buntowniczka rzuciła karierę dla życia na własnych zasadach, w miłości do natury i sztuki. W tym roku 92-letnia artystka przeżywa zasłużony renesans. Kim Novak zbyt długo była pomijana przez krytykę filmową. Zdobyła serca fanów na całym świecie - od Stanów Zjednoczonych przez Włochy (do jej legendy nawiązano w komedii "Kim Novak przy telefonie") po Szwecję (gdzie w powieści "Kim Novak nigdy nie wykąpała się w jeziorze Genezaret" oddano hołd jej szlachetnej urodzie). Mimo to jej aktorski dorobek marginalizowano, sprowadzając właściwie do porównań z wizerunkiem Marilyn Monroe. Minęły lata, zanim na nowo odkryto jej role ...

Vivien Leigh i jej marzenia o "Rebece"

Próbny duet Vivien Leigh i Laurence'a Oliviera podczas testu do Rebeki. Aktorkę ostatecznie "wygryzła" Joan Fontaine Legendarna  Scarlett O'Hara i Blanche DuBois, czyli niepowtarzalna Vivien Leigh, marzyła o roli drugiej pani de Winter z Rebeki  (1940) Alfreda Hitchcocka. Co stanęło na przeszkodzie w angażu gwiazdy Przeminęło z wiatrem i Tramwaju zwanego pożądaniem ? Vivien dwukrotnie uczestniczyła w testach nagraniowych podczas kompletowania obsady hollywoodzkiego debiutu Hitchcocka - najpierw z Alanem Marshallem, a później własnym mężem Laurencem Olivierem, który ostatecznie otrzymał rolę Maxima de Winter. Gdy angaż powędrował w ręce mało znanej Joan Fontaine, Vivien i jej ukochany byli w szoku. On miał później mścić się na ekranowej partnerce w przerwie od zdjęć... Rebeka: Laurence Olivier i Joan Fontaine. Aktor wyładowywał frustracje na ekranowej partnerce, nieustannie umniejszając jej zdolnościom i powtarzając, że nikt z ekipy jej nie lubi. Łatwo jednak zrozumie...